Program dwudniowych Dni Grodziska był wyjątkowo atrakcyjny, co docenili nie tylko mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego, ale także okolicznych miejscowości, uczestnicząc w licznych imprezach. Szczególnym powodzeniem cieszył się sobotni koncert Zespołu Zakopower i niedzielny musical Człowiek z la Manchy, z którym do Grodziska przyjechał Teatr Muzyczny z Łodzi.
W tym roku dni Grodziska Mazowieckiego, decyzją Rady Miejskiej nie odbywały się jak zwykle 22 lipca, a w drugi weekend września. Dało to możliwość uczestniczenia w imprezie wielu osobom, które w okresie lipca i sierpnia były na wakacjach.
Świętowanie rozpoczęto o poranku rajdem rowerowym na orientację pod hasłem "Grodziskie pomniki przyrody", zorganizowanym przez Stowarzyszenie Bezpieczne Miasto i Gmina. Uczestnicy rajdu mieli do pokonania trasę od 20 do nawet 40 km.
O godzinie 10 na grodziskim deptaku rozpoczął się finał konkursu na najlepszą orkiestrę dętą organizowany przez Krajową Sieć Obszarów Wiejskich. Wzięło w nim udział w sumie 13 zespołów. Ta nietypowa jak na dni miasta atrakcja, przez cały dzień przyciągała wielu widzów. W przesłuchaniach wzięły udział orkiestry w wielu mazowieckich gmin.
W przeglądzie zwyciężyła Młodzieżowa Orkiestra Dęta Miasta Zwolenia, a nagrodą była kwota 10 tys. zł, z przeznaczeniem na: instrumenty, sprzęt, nuty lub stroje. Orkiestra ze Zwolenia w dwudziestominutowym programie pokazała radość z muzyki, kunszt, zgranie i wspaniałe umiejętności tamburmajorki i mażoretek. Decyzja jurorów była zgodna z odczuciem wielu widzów, a występ tej orkiestry był najbardziej spektakularny. Trochę inne odczucia miały osoby zwiane z działalnością orkiestr. Ciężko porównywać jest występy orkiestr występujących w marszu i orkiestr występujących siedząc.
Drugie miejsce i kwotę 6 tys. zł otrzymała Parafialna Orkiestra Dęta ze Szczutowa, a trzecie miejsce i 3 tys. zł – Orkiestra Moderato z Warki. Kolejne trzy miejsca nagrodzono kwotami po 1 tys. zł, a zdobyły je orkiestry: z Bogatego (IV miejsce), Starej Białej (V miejsce) i Jońca (VI miejsce).
Oprócz atrakcji na grodziskim deptaku, na parkingu pod Centrum Kultury, od wczesnych godzin rannych, czekał na dzieci "dmuchany" plac zabaw z wieloma atrakcjami. Nie zabrakło również straganów z różnymi zabawkami i słodkościami. Jak zawsze na grodziskich imprezach można było spróbować przepysznych rzemieślniczych lodów, jak i nabyć różne produkty regionalne pochodzące między innymi z Litwy.
Na scenie przed Centrum Kultury o godzinie 17, przedstawienie teatralne "Księżniczka na ziarnku grochu" w wykonaniu dzieci z świetlicy w Grodziskich Łąkach rozpoczęło koncerty dla najmłodszych mieszkańców. Pomysłowość i zaangażowanie młodzieży i opiekunów przykuły uwagę wielu, również starszych osób.
Tłum gęstniał z każdą minutą w oczekiwaniu na gwiazdę wieczoru - zespół Zakopower. Zebranych przywitał Burmistrz Grodziska, razem z przewodniczącą Rady Miejskiej Joanną Wróblewską, którzy mieli dla mieszkańców przed występem jeszcze jedną niespodziankę. Po chwili na scenę weszła Luiza Złotkowska, nasza multimedalistka olimpijska w łyżwiarstwie szybkim, mieszkanka Grodziska, która w Milanówku pod opieką Krzysztofa Filipiaka rozpoczynała swoją sportową przygodę. Luiza Złotkowska będzie promować Grodzisk Mazowiecki, oraz trenować w ramach Uczniowskiego Klubu Sportowego Sparta. Dodatkowo dziś, miała okazję zabrać wszystkich w swoją sentymentalną podróż do Zakopanego i zapowiedzieć gwiazdę wieczoru - Zespół Zakopower.
Charyzmatyczny lider Sebastaian Karpiel-Bułecka od pierwszych taktów porwał swoją muzyką, inspirowaną góralskim brzmieniem, zebranych przed sceną mieszkańców. Młode wielbicielki jego talentu, tłumnie zebrane pod sceną, z uwielbieniem patrzyły na swojego idola. Podczas koncertu nie zabrakło znanych i popularnych hitów.
Przed niedzielnym wieczornym przedstawieniem musicalu Mitchella Leigha - Człowiek z la Manchy, trudno było znależć miejsce na zaparkowanie samochodu. Podobnie było na widowni, gdzie zajęte były setki krzeseł, które zgromadzili organizatorzy. Wielu widzów oglądało spektakl stojąc. Teatr Muzyczny w Łodzi gra ten musical, po wznowieniu, już od 2012 roku. Hiszpański koloryt, znakomita muzyka i świetna gra artystów nie mogły nie podobać się publiczności, nagradzającej artystów gromkimi brawami. Orkiestrę poprowadził Dariusz Różankiewicz, w Don Kichota wcielił się zastępca dyrektora teatru ds. artystycznych - Zbigniew Macias, zaś w roli Dulcynei mogliśmy podziwiać Annę Walczak, która na zakończenie spektaklu otrzymała bukiet białych kwiatów od tajemniczego wielbiciela. Kosz kwiatów otrzymał cały zespół od przewodniczącej Rady Miejskiej Joanny Wróblewskiej i burmistrza Grzegorza Benedykcińskiego.
Tych, którzy nie mogli wziąć udziału w Dniach Grodziska zapraszamy do Galerii, w której zamieściliśmy liczne zdjęcia.
Na zakończenie, poza uznaniem dla organizatorów - jedna sugestia. Wydaje się, że warto na plakatach podawać wiek widzów, do których adresowany jest spektakl. W musicalu było kilka scen, których z pewnością nie powinny oglądać kilkuletnie dzieci, a było ich dużo w pobliżu sceny.