W wywiadzie udzielonym „RzeczOBiznesie” 19 czerwca br. Burmistrz Grzegorz Benedykciński odniósł się do skutków finansowych pandemii dla grodziskich finansów.
Pan burmistrz ujął to następująco. – Razem oceniam, że dzisiaj gmina Grodzisk straciła około 4 mln zł. Biorąc pod uwagę (…) nasze bogactwo, ta kwota nas nie powala, czyli sobie z tym poradzimy.
Jak sobie radzi pan burmistrz? Klasycznie. Oszczędza na pilnie potrzebnych inwestycjach. Ostatnio gmina Grodzisk Mazowiecki ogłosiła przetarg na budowę szkoły we wsi Szczęsne. Wiadomo, że szkoły są przepełnione, pracują na kilka zmian, więc budowa nowej szkoły jest priorytetem. Ale w gminie są inne, jeszcze ważniejsze priorytety, chociażby pomnikowe (ale wcale nie pierwszej potrzeby) budowle na okrągłą rocznicę założenia miasta. I co się okazało? Przetarg nazwano dumnie „I Etapem” budowy szkoły z oddziałami przedszkolnymi, czyli wersją zubożoną.
Ogólnie rzecz biorąc, zespół szkolny w Szczęsnem ma się składać z trzech budynków, połączonych łącznikiem. W mniejszym z tych budynków, jednopiętrowym, miało mieścić się przedszkole, w tym większym, dwupiętrowym – szkoła podstawowa oraz budynek hali gimnastycznej. Jak poradził sobie pan burmistrz? Wybrnął w ten sposób, że na razie gmina zbuduje tylko ten mniejszy budynek (bo tańszy). Ale nie będzie w min mieściło się przedszkole, jak planowano, lecz tymczasowo, na okres kilku lat zostanie on wykorzystany na taką małą szkołę (a w małej szkole mało sal lekcyjnych, więc znowu trzy zmiany). Lekcje WF-u będą zapewne zastępczo odbywały się w hali widowiskowo-sportowej przy ul. Sportowej.
Wymagało to korekty planów budowlanych, ponieważ na przykład kotłownia miała być pomieszczona w tym większym budynku, który nie powstanie, a ogrzewać trzeba, bo uczniowie zmarzną. Zmiany planów kosztują, ale biorąc pod uwagę nasze bogactwo…
O innych oszczędnościach naszej bogatej gminy, której spadek wpływów podatkowych nie powala, będziemy się dowiadywać z kolejnych zubożonych projektów lub kolejnych kredytów.
To może Cię zainteresować: