Według Głównego Urzędu Statystycznego stopa bezrobocia w Polsce znacznie wzrosła. W kwietniu wyniosła ona 5,8 proc. – to o 0,4 proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Jak wygląda sytuacja na grodziskim rynku pracy? O problemie bezrobocia oraz o działaniach podejmowanych przez Powiatowy Urząd Pracy w Grodzisku Mazowieckim rozmawialiśmy z dyrektor Hanną Wilamowską.
Kamil Kubacki: Według danych GUS-u, liczba bezrobotnych, zarejestrowanych w urzędach pracy, wyniosła w kwietniu 965,8 tys. wobec 909,4 tys. osób w marcu. Przybyło oficjalnie co najmniej 56 tys. bezrobotnych. Jak sytuacja przedstawia się w powiecie grodziskim?
Hanna Wilamowska: Porównując dane z pięciu miesięcy roku 2019 i 2020, muszę przyznać, że zarejestrowało się mniej osób, niż w roku ubiegłym. Jeśli chodzi o stopę bezrobocia, to w styczniu 2020 r. mieliśmy niższą (2,6%), niż w ubiegłym roku (3%). Luty 2020 r. to 2,8%, a w ubiegłym roku – 3,1%. Kwiecień pokazuje, że liczba bezrobotnych jest wyższa, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W 2019 r. można było zauważyć tendencję zniżkową już od kwietnia, a w tym roku obserwujemy wzrost.
K.K.: Pracownicy jakich branż mogą liczyć na zatrudnienie?
H.W.: Obecnie to: sprzedawcy, cukiernicy, operatorzy maszyn i pracownicy produkcji. W ubiegłym roku byli to m. in.: kierowcy z prawem jazdy C, C+E, księgowi, personel zarządzający. Jednak ze względu na specyfikę naszego terenu – mamy bardzo dużo firm logistycznych, transportowych – oferty pracy dotyczą głównie pracowników produkcji.
K.K.: Jak na prowadzone przez PUP działania wpłynął koronawirus?
H.W.: Niestety, przez pandemię zmuszeni byliśmy do wstrzymania wszelkich działań aktywizujących osoby bezrobotne, bo np. nie mogliśmy zamawiać usług szkoleniowych. Nie mogliśmy również zapewnić staży, prac interwencyjnych, czy innych form wsparcia, które realizujemy zarówno w ramach projektów unijnych, jak również ze środków krajowych. To wszystko zostało z oczywistych względów zawieszone. W tej chwili będziemy wznawiać działania w tym zakresie.
K.K.: Co jest obecnie działaniem priorytetowym dla PUP, którym pani kieruje?
H.W.: Gospodarka powoli się „odmraża” i w tej chwili skupiamy się na pomocy przedsiębiorcom-pracodawcom tak, by możliwe było utrzymanie miejsc pracy, m.in. prowadzimy szereg działań w ramach Tarczy Antykryzysowej. Zależy nam na tym, aby nie zmniejszała się liczba miejsc pracy w powiecie grodziskim.
K.K.: Co konkretnie możecie zaproponować przedsiębiorcom?
H.W.: W ramach Tarczy Antykryzysowej oferujemy pożyczki dla mikro-przedsiębiorców. Takich wniosków o pożyczki wpłynęło do nas już ponad 5000. Do tej pory wydaliśmy na ten cel ponad 12 milionów złotych. Prowadzimy też nabory wniosków dotyczących dofinansowania do wynagrodzeń pracowniczych dla mikro-, małych i średnich przedsiębiorców.
K.K.: Ile czasu przedsiębiorcy mają na złożenie wniosku o pożyczkę?
H.W.: Jeśli chodzi o pożyczki dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą i mikroprzedsiębiorstwa, to od 6 kwietnia ogłoszony został nabór wniosków i nie jest on ograniczony czasowo.
K.K.: W obecnej, trudnej sytuacji dla gospodarki, pracownicy obawiają się zwolnień. Czy dotarły do państwa sygnały o planowanej redukcji zatrudnienia w firmach działających na terenie powiatu grodziskiego?
H.W.: Jak dotąd, nie mamy żadnych zgłoszeń z naszego terenu, jeśli chodzi o zwolnienia grupowe.
K.K.: Gospodarka reaguje z opóźnieniem na niekorzystne zjawiska. Czy może pani pokusić się o prognozę tego, co czeka pracodawców i pracowników w dłuższej perspektywie?
H.W.: Nie wiadomo do końca, co będzie z tym kryzysem. Podejrzewam, że ewentualny wzrost bezrobocia w powiecie grodziskim zaobserwujemy dopiero w sierpniu lub we wrześniu. W poprzednich latach, w czasie od marca do grudnia, bezrobocie spadało. Ubiegły rok kończyliśmy z liczbą 861 zarejestrowanych osób bezrobotnych, ze stopą bezrobocia na poziomie 2,3%. W tym samym czasie w Polsce odnotowano 5,2%, a dla województwa mazowieckiego 4,4%. Na tym tle wyraźnie widać, że mieliśmy naprawdę niskie bezrobocie.
K.K.: Co, pani zdaniem, decyduje o powodzeniu prowadzonych przez grodziski PUP działań?
H.W.: W Powiatowym Urzędzie Pracy w Grodzisku Mazowieckim do każdego klienta podchodzimy indywidualnie, aby jak najbardziej efektywnie rozpoznać jego potrzeby, a potem szukamy sposobu na to, jak mu pomóc. Wykorzystujemy wszystkie instrumenty, jakie daje nam Ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Staramy się pomóc, czy to przez szkolenia, staże czy dofinansowanie do stworzonego stanowiska pracy. Cały czas poszukujemy nowych firm do współpracy tak, aby można było zaproponować konkretną pomoc osobom bezrobotnym. Muszę przyznać, że ci, którzy się do nas zgłaszają, wiedzą, czego chcą, np. rozpoczynają działalność gospodarczą. W ubiegłym roku przybyło u nas 38 nowych firm. To może nie jest dużo, ale przez to, że mamy coraz mniej bezrobotnych, automatycznie zmniejszają nam się środki. Zarówno te z Funduszu Pracy, jak i te unijne.
K.K.: Obecnie PUP w Grodzisku działa w zupełnie nowej sytuacji…
H.W.: Pomoc osobom bezrobotnym i przedsiębiorcom to nasza misja, a w tych warunkach to prawdziwe wyzwanie. Chciałabym bardzo podziękować moim pracownikom, całemu zespołowi Powiatowego Urzędu Pracy w Grodzisku za pełne zaangażowanie w to, aby tej pomocy jak najszybciej wszystkim udzielić.
K.K.: Bardzo dziękuję za rozmowę.
H.W.: Dziękuję.
Ten, jak i wiele ciekawych artykułów dostępny będzie już od środy, 3 czerwca br., w numerze 6 naszej papierowej gazety!
W numerze między innymi:
- Czy koronawirus wpłynął na bezrobocie w powiecie grodziskim?
- Wywiad z Burmistrzem Milanówka
- Kuźnia talentów prawie gotowa
- Informacje o zbliżających się referendach
- Czy w końcu powstanie łącznik do A2?
- Kilka słów o grodziskiej śmietance
- Kolejny etap odmrażania gospodarki
To może Cię zainteresować: