W ostatnich dniach dotarła do nas ciekawa informacja, dotycząca jednego z najbardziej charakterystycznych budynków w Grodzisku Mazowieckim – willi Foksal.
Budynek ten powstał w 1846 r. według projektu Teofila Shullera. Przez wiele lat pełnił funkcję domu gościnnego dla pasażerów Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Obecnie budynek jest własnością Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a mieści się w nim Ośrodek Dokumentacji Zabytków. Ministerstwo chce jednak sprzedać ten obiekt, zaś zakupem zainteresowany jest grodziski samorząd.
Podczas rozmowy Burmistrz Tomasz Krupski potwierdził zainteresowanie obiektem. Niestety, procedura zakupu wymaga jeszcze sporo czasu. Konieczne jest przygotowanie wyceny nieruchomości i ogłoszenie przetargu przez ministerstwo. Ze względu na przeznaczenie obiektu raczej mało prawdopodobne jest, by w przetargu wzięły udział inne podmioty.
Warto wspomnieć, że wedle historii obiekt ten ma pewnego tajemniczego lokatora. – Historia o duchu w Foksalu to jedna z najciekawszych i najbardziej znanych grodziskich legend – mówił nam znawca historii miasta, Łukasz Nowacki. – Foksal to budynek, który powstał przy stacji kolejowej na potrzeby podróżnych. Kiedy wyczerpała się funkcjonalność tego zajazdu, bo zmieniła się koncepcja obsługi pasażerów i pojawił się dworzec koszarowy, w budynku stacyjnym, czyli „Foksalu” lokowano kolejarzy. Tam zamieszkała też rodzina zawiadowcy stacji, pana Andruszkiewicza. Jedna z jego córek – Zosia w wyniku nieszczęśliwej miłości miała się otruć. Pogrzeb miał nietypowy charakter, ponieważ rodzinie odmówiono pochówku na cmentarzu i wedle przekazu rodziny, dziewczynę pochowano w okolicy budynku. Stąd powstała legenda o białej damie krążącej przy pełni księżyca korytarzami Foksalu i wypatrującej ukochanego.
Czy wspomniana historia to tylko legenda? Pracownicy ochrony pracujący w Foksalu wspominali wielokrotnie takie noce, gdy słyszeli jakieś odgłosy kroków, pomimo, że budynek był pusty.
To może Cię zainteresować: