W środę, 17 lutego, odbyła się uroczystość upamiętniająca tragiczną 80. rocznicę rozpoczęcia likwidacji grodziskiego getta. Przed obeliskiem ustawionym w miejscu, w którym wznosiła się niegdyś synagoga stawili się m.in. burmistrzowie: Grzegorz Benedykciński, Tomasz Krupski i Michał Klonowski, a także dyrektor Ośrodka Kultury – Paweł Twardoch ze współpracownikami, Aurelia i Janusz Sobierajowie – Honorowi Obywatele Grodziska Mazowieckiego. Obecni byli też przedstawiciele środowiska opozycji demokratycznej z Wojciechem Hardtem na czele.
Po rozpoczęciu uroczystości głos zabrał burmistrz Grzegorz Benedykciński. – Chciałbym podziękować za waszą obecność, bo to świadczy o tym, że pamiętamy o naszych współmieszkańcach, o tych, którzy tworzyli kulturę Grodziska i Grodzisk jako miasto przez wiele pokoleń. To, co się z nimi stało to wielka tragedia i nie ulega wątpliwości, że nie możemy o tym zapomnieć. Nienawiść jest najgorszą chorobą, która dotyka człowieka.
Tradycyjnie wydarzeniu towarzyszyła asysta wystawiona przez grodziskich harcerzy. Kwiaty złożyli również przedstawiciele ruchu Polska 2050, którzy jako wolontariusze wzięli udział w ubiegłorocznej akcji porządkowania cmentarza żydowskiego. Warto wspomnieć, że – oprócz ochotników – cmentarzem opiekują się pracownicy grodziskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej.
– Uporządkowaliśmy wreszcie cmentarz żydowski. Doszło do momentu, kiedy możemy bez wstydu przechodzić obok niego i być spokojnym, że nic nie dzieje się takiego, co by uwłaczało zarówno tym, którzy tam spoczęli, jak również nam, żyjącym. – mówił Grzegorz Benedykciński – Gmina stała się właścicielem willi przy ulicy 3 maja, w której byli przechowywani Żydzi w czasie wojny, między innymi Marek Edelman. Będziemy ją rewitalizować, aby przypominała o fakcie pomocy społeczności żydowskiej udzielanej przez wielu Grodziszczan.
– W przybliżeniu co piąty mieszkaniec Grodziska przed wojną posługiwał się językiem jidysz, miał korzenie żydowskie, chodził do żydowskiej szkoły, wypełniał obowiązki religijne i rytualne. Z racji polityki prowadzonej przez nazistowskie Niemcy te osoby, które zostały wskazane, już 8 września zostały objęte represjami ze strony okupanta, a potem od 1 grudnia 1940 roku opuściły swoje domy i musiały przebywać na terenie getta – mówił Łukasz Nowacki z Ośrodka Kultury – Historia grodziskich Żydów zakończyła się według niemieckich rozkazów między 10 a 14 lutego, kiedy doszło do likwidacji grodziskiego getta. Powojenne raporty przesuwają tę datę, mówiąc, że wywózki trwały od 12 a 20 lutego. To czas, w którym stajemy w miejscach związanych z żydowską pamięcią, aby żydowskich obywateli Grodziska objąć pamięcią, wspomnieniem, refleksją i modlitwą.
Minutą ciszy uczczono również pamięć zmarłego dzień wcześniej w wieku 83 lat Jana Jagielskiego. Był on pracownikiem Żydowskiego Instytutu Historycznego, społecznikiem, który od 1981 roku aktywnie uczestniczył w opiece nad miejscami związanymi z żydowską kulturą. – Kustosz pamięci Żydów polskich, opiekun zabytków i znawca historii getta warszawskiego, niezrównany gawędziarz i wybitny przewodnik po ulicach i domach nieistniejącej żydowskiej Warszawy. – napisał o nim Piotr Paziński, przez blisko 20 lat redaktor naczelny miesięcznika „Midrasz”. – Na Gęsiej znał każdą macewę, zabrał ze sobą na tamtą stronę ogromną wiedzę i wielką życzliwość. Zawsze mówił do mnie: słuchaj, mały... Tego głosu będzie mi bardzo brakować.
To może Cię zainteresować: