Od kilku tygodni docierają do nas informacje o złej, a nawet fatalnej jakości powietrza w różnych miastach Polski. W naszym mieście-ogrodzie nie jest dużo lepiej. Mogliśmy się o tym przekonać w środę i czwartek, odwiedzając Automatyczną stację pogodową i monitoring zapylenia powietrza, którą w wersji testowej uruchomiło w dniu 14 lutego Społeczne Liceum Ogólnokształcące Nr 5 STO w Milanówku.
Dzięki tej wspaniałej inicjatywie, będziemy mogli sprawdzać stan zapylenia powietrza w Milanówku, planując różne aktywności na tzw. świeżym powietrzu. Jak ważne są to informacje nie musimy przekonywać tych, którzy wiedzą jak negatywny wpływ na nasze zdrowie, a szczególnie na zdrowie naszych dzieci w okresie prenatalnym, a także późniejszym - ma smog. Jak niebezpieczne jest zanieczyszczenie powietrza pyłem zawieszonym, a szczególnie jego drobną frakcją, czyli PM 2.5. Ten drobny pył dociera do oskrzeli i płuc, czyniąc w nich spustoszenie podobne do tego jakie występuje u nałogowych palaczy.
Mam nadzieję, że informacja o wpływie smogu na stan naszego zdrowia dotrze przede wszystkim do tych, którzy w piecach spalają wszystko co popadnie. Zdarza się że nie wiedząc, czego spalać nie wolno. Świadczą o tym wyniki kontroli przeprowadzanych przez Straż Miejską, które zamieszczam pod koniec artykułu.
Chcę wierzyć, że nie muszę przekonywać władz samorządowych Milanówka jak ważne jest uruchomienie działań edukacyjnych.
Wracam do inicjatywy „Fiderka”, bo tak pieszczotliwie nazywają uczniowie i absolwenci Społeczne Liceum Ogólnokształcące z ul. Fiderkiewicza. Po odwiedzeniu „Automatycznej stacji pogodowej i monitoringu zapylenia powietrza” nasunęło mi się kilka pytań: kto był inicjatorem uruchomienia monitoringu powietrza oraz kto tę instalację zrealizował i pokrył jej koszty? Z tymi pytaniami zwróciłam się do dyrektora SLO Nr 5 STO, a także nauczyciela geografii i podstaw przedsiębiorczości w tej szkole - Leszka Janasika.
Tematyką zanieczyszczenia powietrza zajmujemy się w ramach programu geografii (blok tematyczny klimat, w tym w szczególności klimat miasta, zanieczyszczenie powietrza, a planowanie przestrzenne). Impulsem do głębszego zainteresowania się tematem były pytania kierowane od rodziców odnośnie czystości powietrza w Milanówku oraz rozmowy wśród naszych biegających przyjaciół, czyli STO-nogi Milanówek (rozmawialiśmy często o czystości powietrze i naszej prawie codziennej aktywności biegowej). Można więc powiedzieć, że była to suma poruszanych tematów w czasie rozmów w naszym środowisku.
Na tę chwilę cały czas TRWAJĄ TESTY - tak zresztą napisane jest na stronie. Internautów prosimy o wszelkie uwagi odnośnie prezentowanych wyników. Pełne uruchomienie planujemy na połowę marca, wówczas będzie można porównywać wyniki z danymi z nowej stacji meteo - w szczególności ważne będzie odniesienie odczytów do wilgotności powietrza (wzrost błędu pomiarowego). Jest to więc nasza oddolna inicjatywa.
Koszt instalacji, urządzenia i przygotowanie danych - trudno oszacować, ponieważ praca nad przygotowaniem strony, opracowaniem wyników itp. wynika z naszych zainteresowań i pasji, a to trudno wycenić. Zrobiliśmy to sami, w tak zwanych wolnych chwilach. Koszt samego urządzenia jest relatywnie niewielki i składa się na niego: czujka, ruter, okablowanie i właściwie to wszystko - poniżej 2000 zł. Koszty pokryła szkoła.
Odpowiadając na moje pytania pan Leszek Janasik zwrócił ponadto uwagę na następujące fakty:
- uzyskane dane mają przede wszystkim charakter poglądowy i edukacyjny, dokładne pomiary prowadzi Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ), a ich najbliższe stacje pomiarowe znajdują się w Piastowie i Żyrardowie,
- wyciąganie wniosków o jakości powietrza w Milanówku wymaga długotrwałego zbierania danych, czujka pracuje od dwóch dni, a to zdecydowanie za krótko (duże zaburzenie może wprowadzić jeden okoliczny mieszkaniec, który "ostro napali w piecu"; poza tym przez ostatnie dwa dni mieliśmy dość specyficzną sytuację pogodową - mały wiatr i inwersja temperatury - to wystarczy do znacznego wzrostu zanieczyszczenia powietrza,
- interpretację zebranych danych będzie można spróbować zrobić po roku pomiarów (analiza, w szczególności odchyleń, wymaga niestety dużo czasu).
Na zakończenie wyniki kontroli przeprowadzanych przez Straż Miejską.
W okresie od 01.01.2016 r. do 16.02.2017 r. funkcjonariusze Straży Miejskiej w Milanówku przeprowadzili 202 interwencje związane ze spalaniem odpadów w piecach grzewczych. W trakcie prowadzonych kontroli strażnicy pobrali 9 próbek popiołu, nałożyli 5 mandatów karnych na łączną sumę 1550 zł., udzielili 7 pouczeń oraz w 21 przypadkach zastosowali inne środki oddziaływania wychowawczego. W pozostałych przypadkach spalania odpadów nie stwierdzono. Kontrole są przeprowadzane w miesiącach kiedy temperatura na zewnątrz zmusza nas do ogrzewania domów.