„Serwus Witkowska!” to tytuł wystawy, poświęconej kobiecie wyjątkowej – Felicji Witkowskiej. Wystawę zorganizowało Stowarzyszenie „Milanowianki” we współpracy z Milanowskim Centrum Kultury, z okazji 120 urodzin fotokronikarki dziejów Milanówka. Wernisaż wystawy odbył się 16 lutego. Wystawa jest dostępna w Galerii „Matulka”.
Szczegóły z bogatego życiorysu bohaterki wystawy mogliśmy poznać dzięki Agnieszce Ostrowskiej, która jeden z rozdziałów I tomu publikacji „Milanowianki”, wydanej w 2014 r. poświęciła Felicji Witkowskiej. Najważniejsze fakty z życia pani Felicji przypomniała podczas otwarcia wystawy Hanna Musur-Bzdak ze Stowarzyszenia „Milanowianki”.
Pani Felicja, przez ponad trzydzieści lat, od 1924 r. do drugiej połowy lat 50. była właścicielką jedynego w Milanówku zakładu fotograficznego, znajdującego się w drewnianym budyneczku przy ul. Dworcowej. Była mistrzem w swoim zawodzie, od dziecka kochała fotografię. Fotografowała nie tylko w atelier, ale również otrzymywała zlecenia na fotografowanie różnych wydarzeń z życia Milanówka. Kobieta odważna, przedsiębiorcza, która mimo wczesnego wdowieństwa, pracując zawodowo wychowała dwoje dzieci: Anielę i Ryszarda. Sama będąc społecznikiem, społecznikowską działalnością potrafiła zarazić również swoje dzieci. Podczas okupacji niemieckiej, za działalność konspiracyjną trafiła na Pawiak. Odznaczona, wraz z dziećmi, za uratowanie trzech Żydów, niestety już pośmiertnie – tytułem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata.
Wystawa była współfinansowana z budżetu Miasta Milanówka. Uczestnicy wernisażu mogli otrzymać na niej II tom publikacji „Milanowianki”, który ukazał się pod koniec 2017 r. To właśnie w tym tomie, również finansowanym prze Miasto Milanówek, jeden z rozdziałów autorstwa Hanny Musur-Bzdak poświęcony jest Anieli Tatur, córce Felicji i siostrze Ryszarda.
W wernisażu, poza mieszkańcami Milanówka uczestniczył pan Ryszard Witkowski, który przybył z córką, podobnie jak to czynił wielokrotnie na milanowskich uroczystościach patriotycznych.